W warszawskim Monta Beach Club wystartował międzynarodowy turniej VW Beach Pro Tour Futures Warsaw 2022 presented by Monta. W pierwszym dniu zmagań rozegrane zostały eliminacje do turnieju głównego, które zakończyły się awansem dwóch polskich par. Tym samym na nadwiślańskich boiskach w piątek będzie można oglądać dziewięć biało-czerwonych duetów.

Choć pogoda, a dokładniej bardzo wysoka temperatura, nie ułatwiała gry, nikt na boiskach Monta Beach Club nie odpuszczał. Przez cały czwartek można było obserwować dużo ciekawych spotkań, okraszonych tie-breakami, zaciętych akcji i walki o każdą piłkę. Od samego rana nie brakowało polskich akcentów, a dzień zamknęło też polskie spotkanie.
Jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły siatkarki. Wśród nich wystąpiła polska para Aneta Kaczmarek i Magdalena Saad. Po drugiej stronie siatki stanęły reprezentantki Chin - dużo bardziej doświadczona na arenie międzynarodowej dwójka Yuan Lvwen/J. Dong. Azjatki dość mocno weszły w mecz, utrudniając polskiemu teamowi grę, jednak ten w drugim secie złapał swój rytm, również zaczął naciskać na rywalki i doprowadził do tie-breaka. W secie decydującym rywalki ponownie jednak odskoczyły i wyeliminowały Polki z turnieju.
W eliminacjach siatkarzy wystartowały dwie polskie pary - Martin Chiniewicz i Michał Korycki oraz Piotr Groszek i Kamil Warzocha. W pierwszych meczach oba teamy zapisały na koncie dwusetowe zwycięstwa. Ci pierwsi pokonali Finów Pennanen/Pennanen, natomiast Groszek i Warzocha wygrali z grecką dwójką Tzioumakas/Chatzinikolaou. W drugiej rundzie eliminacji obie polskie pary trafiły na siebie i zagrały ostatni mecz na boisku centralnym. Było to podsumowanie całego dnia, bowiem Polacy stworzyli fantastyczne widowisko i zagrali pierwszorzędne spotkanie. W tie-breaku triumfowali Chiniewicz i Korycki, awansując do turnieju głównego.
Jak się okazało, duet Groszek/Warzocha odpadł z rozgrywek tylko na chwilę. Uraz wykluczył z gry w turnieju głównym Czechów Vaclav Bercik / Matyas Dzavoronok. Po zakończonych eliminacjach odbyło się więc losowanie. Udział w nim wzięły dwa teamy, które przegrały w drugiej rundzie i zapisały się do niego. W losowaniu padło na Polaków, którzy pozostali w grze. Od rana w piątek będzie można oglądać liczne mecze z udziałem biało-czerwonych par.
Jako pierwsze w piątek na boiska wybiegną ponownie siatkarki, a pierwsze mecze zaplanowano na godzinę 8:30. W piątek do rywalizacji przystąpią najlepsze pary, m.in. reprezentanci Polski – Mateusz Florczyk i Jakub Szałankiewicz, którzy triumfowali w turnieju Pro Tour w Białymstoku, a także Katarzyna Kociołek i Marta Łodej. Spore nadzieje pokładane są w teamie Jagoda Gruszczyńska i Kinga Legieta, który w tym sezonie zagra pierwszy turniej razem, ale w ubiegłym sezonie notował już bardzo dobre występy. W sumie w turnieju głównym zagra dziewięć polskich par – sześć duetów siatkarzy i trzy siatkarek.